Pegorino's Pride – misja w Grand Theft Auto IV, pierwsza dla Jimmy'ego Pegorino.
Solucja[]
Po zapoznaniu się z Jimmym Pegorino, ten od razu zleca nam pierwsze zadanie: mamy chronić go i jego ludzi podczas spotkania z przedstawicielami rodziny Pavano. Spotkanie ma odbyć się w Acter Industrial Park. Wsiadamy do podstawionego Schaftera i czekamy, aż wsiądzie Jimmy. Ma on przy sobie prezent, którym zamierza obłaskawić rodzinę Pavano. Po dotarciu do starej rafinerii w Acter Industrial, otrzymamy karabin snajperski. Docieramy do punktu na radarze (wchodzimy do budynku i po schodach w górę) i wchodzimy w znacznik. Włączamy celowanie w snajperce i celujemy w Pegorino. Spotkanie nie pójdzie dobrze – Jimmy zostanie zaatakowany, a Marco i Pete zabici. Celując w głowy, zdejmujemy wszystkich oznaczonych czerwonymi punktami. Im szybciej ich zabijemy, tym lepiej. Zmieniamy broń na pistolet maszynowy lub karabin szturmowy i wychodzimy z budynku. Po lewej znajduje się budynek, w którym jest Jimmy. Nie wchodzimy do środka – zdejmujemy paru gangsterów, strzelających do nas i, wchodzimy do alejki po prawej stronie od budynku. Zdejmujemy gangstera na schodach i idziemy dalej, gdzie zabijamy kolejnego, stojącego przy końcu alejki. Wykonujemy zwrot o 180 stopni i podchodzimy do Jimmy'ego. Gdy Niko i Jimmy dostaną się do samochodu, obok przejedzie wóz rodziny Pavano. Jimmy chce odzyskać prezent – ruszamy więc w pościg. Po drodze będą stać wozy z gangsterami - ignorujemy ich, skupiając się na drodze. W końcu, mafiozi Pavano rozbiją się w jednej z rafinerii. Używając drive-by, zdejmujemy ich, gdy tylko wysiądą z pojazdu. Jeżeli któremuś uda się uciec – doganiamy go i zabijamy. Jeden z gangsterów upuści prezent Jimmy'ego - zabieramy go i wracamy do wozu. Na koniec, odwozimy Pegorino do jego willi w Westdyke.
Ciekawostki[]
- Gdy Pavano się rozbiją, Pegorino mówi, że nie wysiada ze względu na ranę. Jednak gdy odzyskamy torbę i zmienimy pojazd, on kulejąc wsiądzie do wybranego przez nas pojazdu.
Scenariusz[]
Nieoficjalne polskie tłumaczenie | Oficjalny angielski scenariusz | |
Angie Pegorino | Tak? | Yeah? |
---|---|---|
Niko Bellic | Przyszedłem zobaczyć się z panem Pegorino... | I'm here to see Mr. Pegorino... |
Angie Pegorino | Wiesz... domyśliłam się, że nie sprzedajesz ubezpieczeń. A więc? Jesteś tu, żeby dla niego pracować, zabić go czy aresztować? A może wszystko naraz? | Well, I didn't think you were here to sell me insurance. So you here to work for him, shoot him, or arrest him? Or maybe all three? |
Anthony Corrado | W porządku, proszę pani. Zajmę się tym. | It's okay, Mrs. P, I'll deal with this. |
Angie Pegorino | Pewnie, moje życie jest w niebezpieczeństwie, a ja tu sobie rozmawiam. Mógł mnie zabić. Jesteś bezużyteczny. Zorganizowana przestępczość - gówno prawda. Z takimi pracownikami nie dziwota, że ta "organizacja" działa tak wspaniale. | Yeah, I'm in a life threatening situation and I'm having a conversation here. He could have killed me. You're useless. Organized crime, my ass. With guys like you, it's no wonder this 'organization' is doing so wonderfully. |
Anthony Corrado | Jesteś Nick? Chodź. | You Nick? Come on. |
Anthony i Niko wchodzą do biura Jimmy'ego | ||
Anthony Corrado | Peg. | Peg. |
James Pegorino | Co? | What? |
Anthony Corrado | Ktoś do ciebie. | Someone for you. |
James Pegorino | Ach tak, tak, tak. Więc... ktoś cię śledził? | Oh, yeah, yeah, yeah, yeah. So... were you followed? |
Niko Bellic | Nie wydaje mi się. | I don't think so. |
James Pegorino | Aha... | Oh... |
Niko Bellic | Znaczy się... kto wie? | I mean, who knows? |
James Pegorino | Dokładnie... możemy prawie zagwarantować, że byłeś śledzony. Pytanie brzmi - "czy o tym wiedziałeś?" W tej chwili nie znam odpowiedzi na to pytanie. Szczerze mówiąc, niewiele mnie to obchodzi. Wiem wystarczająco dużo o tobie, twoim kuzynie, przyjaciołach. Wiem, że wielu ludzi z twojego otoczenia skończyło w pierdlu. | Exactly... I mean, we can pretty much guarantee you were followed. The question is "did you know about it?". And right now, I don't know the answer to that question. But to be honest, I don't really care neither. I know enough about you, your cousin, your friends... I know a lot of people around you end up in jail. |
Niko Bellic | Może niektórzy. | Some maybe. |
James Pegorino | Ale tak dzieje się w całym mieście. To niebezpieczna gra. | But that's the same all over town. This is a dying game. |
Niko Bellic | Nie rozumiem. | I don't understand. |
James Pegorino | Poproszę cię, żebyś zajął się problemem. A ty się nim zajmiesz. Albo się nie zajmiesz, ale wtedy sam staniesz się problemem, bo ktoś inny będzie musiał się tym zająć. A ja? Ja nie robię niczego. | I mean I'm gonna ask you to deal with a problem, and you're gonna deal with it, or you're not going to deal with it, and you're going to be a problem that somebody else has to deal with. But me? I ain't doing nothing. |
Niko Bellic | Tak, jasne. Więc czym mam się zająć? | Yes, okay. So what's the problem? |
James Pegorino | Dojdziemy do tego. Anthony! Dzwonił Phil? | We'll get to that. Anthony! Did Phil call? |
Anthony Corrado | Jeszcze nie, szefie. Ray dzwonił. | Not yet, boss. Ray called. |
James Pegorino | No jasne, że dzwonił. Zastanawiam się... lepiej mieć utalentowanego węża, czy stoickiego lwa, który zostanie pokonany w swojej pełni? Nie mam pojęcia. Co o tym myślisz? | Of course he did. I wonder... is it better to have a talented snake, or a stoical lion, who's gonna be cut down in his prime? I don't know. What do you think? |
Niko Bellic | Nie rozumiem, o czym pan mówi. | I don't understand what you're talking about. |
James Pegorino | Rozumiesz, ale nie będę naciskał. Anthony! Chodź tu! | You do, but I ain't going to push. Anthony, get in here! |
Anthony Corrado | Szefie? | Boss? |
James Pegorino | Gdzie są Big Pete i Marco? | Where's Big Pete and Marco? |
Anthony Corrado | W drodze. | On their way. |
James Pegorino | Słuchaj. Plan jest taki. Ja i dwaj moi ludzie spotkamy się z kilkoma chłopakami z rodziny Pavano. Potrzebuję tych gości, żeby traktowano mnie poważnie. No wiesz, jeśli chcę dostać się do Rady. Problem w tym, że ci ludzie... jakby to powiedzieć... nie okazali nam należytego szacunku w przeszłości. Chcę... żebyś nas ubezpieczał. Obserwował spotkanie, ponieważ nie będą cię szukali. Już przyjechali. Albo to oni, albo gliny. | Listen to me... here's what the plan is. Me and two of my guys gonna meet with a couple of boys from the Pavano family. I need these guys if we're ever gonna be taken serious... you know, get on the Commission. Now the thing is, these guys ain't, shall we say... shown us the appropriate respect in the past. I want you... to run security. Keep an eye on things, 'cause they won't be looking out for you. Ah, here they are, it's either them or the cops. |
Anthony Corrado | To oni. Są na dworze. Wygląda na to, że Ray też przyjechał. | It's them, they're outside. Looks like Ray's here too. |
James Pegorino | Wiem, że to oni. Boże, daj mi siłę... Zaraz tam przyjdę. Pilnuj Raya do tego czasu. | I know it's them. God, give me strength... I'll be out in a minute. Look after Ray 'til I get back. |
Anthony wychodzi Rayowi naprzeciw, ten omija go i wchodzi do biura Pegorino | ||
Ray Boccino | Cześć Tone. | Hey, Tone. |
Anthony Corrado | Cześć Ray. Co ty wyprawiasz? Jest zajęty. | Hey, Ray. Hey, what, what ya doing? He's busy. |
Ray Boccino | Cześć. Niko, ha. Szefie, salve. | Hey, Niko, huh. Oh, boss - salve. (przyklęka) |
James Pegorino | Wstawaj. | Get up. |
Anthony Corrado | Przepraszam, szefie. | I'm sorry, boss. |
Ray Boccino | Ten facet jest wszędzie. Jak jakiś karaluch, co? W pozytywnym znaczeniu. | This guy's everywhere, like a friggin' cockroach or something, ha? In a good way. |
Anthony Corrado | Ray, pogadajmy tu sobie. Szef załatwia interesy. | Ray, you and me is gonna talk. The boss has got business. |
Ray Boccino | Szefie. Przyniosłem ci to, bo mi zależy. (przekazuje małe pudełko) | Yeah, uh boss, I got you this, because I care. (przekazuje małe pudełko) |
James Pegorino | (do Raya i Anthony'ego) Dobrej zabawy, chłopaki. | (do Raya i Anthony'ego) You boys have fun. |
Na zewnątrz domu Jimmy'ego; Niko wsiada do samochodu | ||
Niko Bellic | Jimmy zaraz przyjdzie. | Jimmy's on his way. |
Peter Marchetti | Niko, tak? Kapitan powiedział, że będziesz prowadził. Spotkanie odbędzie się w starej rafinerii w Acter Industrial Park. | Niko, right? Skipper said you'd be driving. The sit down's over at the old refinery in the Acter Industrial Park. |
Do wozu wsiada Pegorino | ||
James Pegorino | Na co czekasz? Ruszaj. Jedziemy. | What are yous waiting for? Hit it, let's go. |
Po drodze do rafinerii | ||
James Pegorino | Zaprzyjaźniliście się już? Dobrze. Miejcie nadzieję, że zrobiliście dobre wrażenie na Niko. To właśnie on będzie ubezpieczał spotkanie. No, dostał kasę, żeby ochraniać mnie. Ratowanie waszych tyłków to nadgodziny. | You guys all friends now? Nice. You best hope you made a good first impression on Niko, boys. He's gonna be the one looking out for you during this meet. Well, he's being paid to look out for me so saving you guys' asses would be overtime. |
Peter Marchetti | To tylko na wypadek, gdyby coś się spieprzyło. Prawda, szefie? Pavano by z szefem nie zadzierali. | That's just if the shit goes down, right boss? The Pavanos wouldn't fuck with you. |
James Pegorino | Obudź się, głupku. Każdy próbuje zadrzeć z każdym. Miejmy nadzieję, że są na tyle wychowani, że uśmiechną się do nas, zanim to zrobią. | Wake up you fucking mook. Everybody is trying to fuck everybody. We just hoping they got the manners to smile to our faces before they do it. |
Marco Bonnaro | Dajesz im ładną ofertę, kapitanie. Przecież nie wypną się na taką szansę. | You giving them a nice little offering though, skip. They ain't gonna turn up their noses at that. |
James Pegorino | Boże, daj mi siłę. Zupełnie jakbym rozmawiał z dziećmi. Nic dziwnego, że nie jestem w Radzie, kiedy moi ludzie są tacy głupi! | God give me strength. It's like I'm dealing with children here. No wonder I ain't on the Commission when my muscle is this stupid! |
Niko Bellic | Skoro Pavano jest rodziną z Liberty City, po co przyjeżdżają na spotkanie w Alderney? | If the Pavanos is a Liberty City family, what are they doing coming out to Alderney for this meet? |
James Pegorino | Dałem im tutaj wcześniej drobne udziały. Pavano mają mały biznesik po tej stronie West River. Kontrolują też kilku księgowych. Nie przeszkadza mi, że wezmą kawałek. Nawet nie muszą się odwdzięczać. Mam nadzieję, że uszanują to, kiedy poprosimy ich o przysługę. | I let them operate out here from time to time. Pavanos work a little shy business on this side of the West River. They also control a few bookies. I don't mind 'em taking a bite, I don't even make 'em give me a taste. Hopefully they gonna respect that when it comes time to ask them for a favor. |
Niko Bellic | Sytuacja chyba nie jest pewna, skoro tu jestem? | You can't be too confident if you got me here? |
James Pegorino | Jesteś ubezpieczeniem. Ja jestem kapitanem tego statku, ponieważ rozpatruję każdą możliwość. Muszę być pewny, że moja dupa jest bezpieczna w każdej sytuacji. Myślę nawet o tym, co może się stać, jeśli ktoś mnie wydyma, zostanie świadkiem koronnym czy coś. | You're insurance. I'm the captain of this ship because I look at every possibility. Check to make sure my ass is covered in each situation. I think about what's gonna happen if this guy screws me, if this one turns state's, and so on. |
Peter Marchetti | Dlatego jesteś szefem, szefie. | That's why you're the boss, boss. |
James Pegorino | Zamknij się. Jezu, jesteś gorszy od mojej matki. Właśnie dlatego Ray nigdy nie osiągnie poziomu, do którego dąży. Za dużo myśli o sobie. Ta sprawa z diamentami tylko to potwierdza. Ja jestem jak pieprzony szachista. Ty będziesz już sześć posunięć naprzód, kiedy ja i Pavano dopiero ustawimy pionki na szachownicy. | Shut up. Jesus. You're worse than my mother. Anyways, that's why Ray ain't ever gonna make it to the level he wants to reach. He's too busy thinking about himself. That diamond fuck up is case in point. I'm like a fucking chess player. You're covering me for six moves ahead when me and the Pavanos is just putting our first pawns out there on the checkerboard. |
Marco Bonnaro | Podoba mi się to porównanie. Bardzo sprytne. | I like what you did there, skip. Real clever. |
James Pegorino | Możesz zrobić mi przysługę? Mógłbyś zastrzelić się sam, żebym ja nie musiał tego robić? Możesz, Marco? Jezu! | Can you do me a favor? Can you just shoot yourself to save me the trouble of doing it? Can ya, Marco? Jesus. |
Cała czwórka dojeżdża do starej rafinerii | ||
James Pegorino | Daj mu karabin, Marco! Oczekujesz, że będzie rzucał cegłami z okna, jeśli coś się spieprzy? | Give him the rifle, Marco. You expect him to start throwing empty cans from up there if this thing kicks off? |
Marco Bonnaro | Wcale nie, kapitanie. Trzymaj. | No way, Skip. Here you go. |
Niko bierze karabin snajperski | ||
James Pegorino | Niko, wejdź do tego budynku. Powinno być tam dogodne miejsce do obserwacji. Nie zaczynaj strzelać, dopóki nie zaatakują. Nie chcę, żeby spotkanie spieprzyło się bez powodu. | Niko, go up into that building. There should be a spot where you can see over the meet. Don't start shooting unless they attack us. I don't want this thing screwing up for no good reason. |
Przedstawiciele rodziny Pavano spotykają się z Jimmym, Marco i Pete'em; po chwili, więcej Pavano otacza trójkę Pegorino, zabija Marco i Pete'a; Pegorino chowa się za samochodem, a Niko pozbywa się mafiosów Pavano; następnie, Niko razem z Pegorino zaczynają uciekać | ||
Po ucieczce - na zewnątrz rafinerii | ||
James Pegorino | Pierdoleni Pavano! Gdyby tylko reszta Rady o tym wiedziała... | The fucking Pavanos. If the rest of the Commission knew they did this... |
Niko Bellic | Jestem pewien, że wszyscy by pomogli. | I'm sure the whole city will be up in arms. |
James Pegorino | Skurwysyny! Próbować zabić mnie na spotkaniu... | The motherfuckers, trying to whack me at a sit down... |
Niko i James wsiadają do samochodu, obok przejeżdża samochód Pavano | ||
James Pegorino | Próbują uciec z moim prezentem! Cholerny tupet. Zabijmy te kurwy, Niko! | They trying to make off with my tribute! The fucking nerve. We're gonna ice those fucks Niko! |
Podczas pościgu za Pavano | ||
James Pegorino | Dobra, bierzmy się za tych bękartów. Tacy ludzie plugawią imię Włochów. Co się stało z honorowym społeczeństwem? | Alright, let's get these slimeball bastards. People like that give Italian s a bad name. Whatever happened to the honored society and all that shit? |
Niko Bellic | Sam nie wiem. | Can't say I know. |
James Pegorino | Nawet nie przysłali pierdolonego capo. To wypowiedzenie wojny. Pegorino i Pavano wychodzą na ring. Jesteś świadkiem. | They didn't even send a fucking Capo. This is a declaration of war. The Pegorinos and the Pavanos are hitting the mattresses. You heard it here first. |
Niko Bellic | Widziałem to przez lunetę karabinu. | I saw it through the scope of that rifle. |
James Pegorino | Odzyskamy ten podarunek i sprawimy, że zapłacą nam za brak szacunku. Dalej! | We gonna get that gift back and make this crew pay for their disrespect. Come on. |
Samochód Pavano rozbija się przy Red Wing Avenue | ||
James Pegorino | Głupki się rozbiły. Idź po mój prezent i zadbaj, żeby ponieśli karę. Cholera, Niko, idź. Ja zostanę i spróbuję poradzić sobie z raną. | The dumb fucks have crashed. Go get my gift and make the pricks pay. Shit, Niko, go. I'm staying here and nursing my fucking wound. |
Niko odzyskuje torbę | ||
Niko Bellic | Proszę. | Here you go. |
James Pegorino | Jesteś dobrym pracownikiem, Niko. Zabierz mnie do domu. | You're a good earner, Niko. Take me back to my place. |
Po drodze do domu Jimmy'ego | ||
James Pegorino | Nie wierzę, że Pavano potraktowali mnie w ten sposób. Nazwisko Pegorino powinno coś dla nich znaczyć. Znaczy coś w Alderney. Nawet jeśli nic w Algonquin. Niech nawet nie myślą, że przekroczą West River bez oglądania się za siebie. | I can't believe them Pavanos would treat me like this. The Pegorino name should mean something to them. It means something in Alderney even if it don't in Algonquin. They better not think of crossing that West River and not looking over their shoulders. |
Niko Bellic | Szkoda Marco i Pete'a. | Too bad about Marco and Pete. |
James Pegorino | Marco i Pete? No tak. Nie udało im się, co nie? Cóż, kurewska szkoda. Wiedzieli na co się piszą. Nie skarżyli się w drodze na spotkanie, czyż nie? Nie, nie skarżyli. Cieszyli się, że pracują z kapitanem. | Marco and Pete? Oh yeah, those guys didn't make it, did they? Well, too fucking bad. They knew what they was signed on for. Weren't complaining on the way out, were they? No they weren't Happy to be on board with the skipper. |
Niko Bellic | Niby tak. Wyglądali na miłych dzieciaków. | Yeah, well, they seemed like good kids. |
James Pegorino | Dzieciaki przychodzą i odchodzą. Nie warto zwracać na nich uwagi, dopóki nie udowodnią, że dają sobie radę. Niedawno zmieniłem strategię i zatrudniłem jakichś "mądrali" z ulicy. | Ah these kids come and go. It ain't worth paying attention to them until they prove they can survive. I just move on and hire some wannabe wiseguys off the street. |
Niko Bellic | To aż takie proste? | Is that simple? |
James Pegorino | Musi takie być. Zaczynam zwracać uwagę na moją załogę, kiedy stawiają mnie w trudnej pozycji. Albo jeśli wiedzą za dużo i mogą okazać się szczurami. Albo władza uderzyła im do głowy i nie dają się podporządkować. Ray był dla mnie nikim, dopóki nie zaczął dużo zarabiać i wsadzać nos w nieswoje sprawy. | Has to be. I only start paying attention to the screw when they start putting me in an awkward position. Either because they know too much and might rat. Or because they got too much power and they're too smart to get themselves clipped. Ray was nothing to me until he started earning big and sticking his nose in places it didn't belong. |
Niko Bellic | Szczury wchodzą tam, gdzie nie chcesz. | Rats seem to get everywhere you don't want them to be. |
James Pegorino | Dowiadujesz się o nich wtedy, gdy rano znajdziesz ich gówno. Phil jest inny. Pracuje dla mnie kawał czasu. Tylko co mam zrobić z człowiekiem, który nie jest czystym Włochem? Jest w 90% Irlandczykiem. Nie działa to dobrze na reputację rodziny, kiedy Św. Patryk zajmuje tak wysokie stanowisko. Sam widzisz, jakim ludzie darzą nas szacunkiem. Jezu. | Only way you know is by finding their shit all over the place in the morning. Phil's different. He's been my man for a while. Only, how much can I do with a guy who ain't a full Italian? He's 90% Irish. It don't do too well for the reputation of us Pegorinos having St Patrick that high up in our organization. You see the respect we're getting out on the street. Jesus. |
Niko i James dojeżdżają do domu Pegorino | ||
James Pegorino | Dobrze się spisałeś. Miałeś głowę na karku, kiedy wszyscy inni je tracili. Czasami dosłownie. Niebawem będę potrzebował kogoś takiego jak ty. Arrivederci. | You did good, kid. Kept your head when everyone else was losing theirs. Sometimes literally. We're gonna need your skills again soon. Arrivederci. |
Rozmowa telefoniczna po misji | ||
Ray Boccino | Nicky. Ty i Peg zbliżacie się do siebie, co? | So, Nicky, you and the Peg is getting close I see? |
Niko Bellic | Ma robotę, dobrze płaci. To tyle w temacie. | He's got work, he pays. That's about it. |
Ray Boccino | Tak? Pamiętaj tylko, kto cię przedstawił. Pamiętaj, kto cię wkręcił w ten biznes, nawet nie próbuj o mnie zapomnieć! Gdybyś chciał się jakoś zrewanżować, mógłbyś... odpalić mi jakiś datek. | Yeah? Well, remember who made the introduction. Remember who brought you in, don't you forget about me. If you wanted to pass something up to me... pay me some tribute. |
Niko Bellic | Przykro mi, Ray, jestem wolnym strzelcem. Nie bawię się w takie rzeczy. Ta robota ma trochę minusów, ale przynajmniej nie trzeba się martwić podatkami. | Sorry, Ray. I'm freelance. I don't buy into that tribute stuff. This work has many disadvantages, but, hey, at least it is tax free. |
Galeria[]
Misje w Grand Theft Auto IV | ||
---|---|---|
Poprzednia: | Pegorino's Pride | Następna: |
Truck Hustle | Payback |