Papi Don't Screech – misja w Grand Theft Auto: Vice City Stories, trzecia dla Umberto Robiny.
Solucja
Alberto Robina, ojciec naszego szefa, wybrał się na stadion. Musimy go stamtąd odebrać. Alberto jest chory na serce, a po Małym Haiti rozpanoszyli się Cholos. Wsiadamy do wozu Umberto i jedziemy na stadion. Wtedy, nie wykraczając poza limit czasowy, odwozimy Alberto do kawiarenki. Musimy uważać na: wozy Cholos (gdy zauważą nas, zaczynają nas ścigać i strzelać w nas), prędkość i uderzenia. Gdy pasek Stress zapełni się, Alberto dostanie zawału. Po odwiezieniu senior Robiny do kawiarni, dostaniemy $1 000.
Ciekawostki
- Nazwa misji jest nawiązaniem do piosenki Madonny pt. Papa Don't Preach.
- Aby się nie martwić gangiem Cholos to najlepiej zalecane jest jechać w kierunku małej plaży, potem Junkyard, czerwonym mostkiem i tamtędy dotrzeć do kafejki, nie martwiąc się Cholosami, będą wtedy na radarze, ale nie wjadą blisko wód.
Scenariusz
Scenariusze
Nieoficjalne polskie tłumaczenie | Oficjalny angielski scenariusz | |
W domu Umberto stoi dwóch Kubańczyków, jest tam także szlochający Umberto | ||
Umberto Robina | Czy wy w ogóle macie jakieś jaja? | You even got any balls? |
---|---|---|
Kubańczyk #1 | Ja nic nie wiedziałem! | I didn't know! |
Umberto Robina | Widziałem gówno z większymi jajcami niż twoje. | And you, I've seen shit with more guts! |
Kubańczyk #2 | Nic nie mówiłeś, że twój ojciec tam idzie. | You didn't say your father was going. |
Umberto Robina | Zamknij mordę lalusiu. On jest moim tatusiem! I go kocham. Nie mogę uwierzyć, że mogliście to zrobić! Zostawiliście go na pewną śmierć! | Shut your mouth, lady boy! He's my daddy, and I love him! I can't believe you would do this! And you left him there to die! |
Victor Vance | Jakiś problem Umberto? | Umberto, what's the problem? |
Umberto Robina | O mój Boże, zostanę sierotą... | Oh, my God, I'm going to be an orphan! |
Victor Vance | Och... przykro mi. Jak to się stało? | Oh, man... I'm sorry. How did it happen? |
Kubańczyk #1 | Jeszcze się nie stało bracie. Alberto - jego ojciec - jest w mieście i ogląda wrestling. | It hasn't happened, brother. Alberto - that's his dad - he's over at the wrestling, man. |
Victor Vance | Więc dlaczego on płacze? | So why the tears? |
Kubańczyk #1 | Widzieliśmy jak Cholos jechali w tamtą stronę. | We just saw some Cholos driving over there, man. |
Victor Vance | Więc dlaczego nikt po prostu nie pojedzie po Alberto? | So why doesn't somebody just go pick up Alberto? |
Kubańczyk #2 | Właśnie to powiedzieliśmy Umberto. Ale on oszalał. | That's what we said to Umberto. Only he freaked out. |
Victor Vance | Więc jedźcie po niego! | Well, go get him. |
Umberto Robina | Nie! Nigdy w życiu Vic - nie pozwól żeby te siusiumajtki pojechały po mojego tatusia... Jest prawdziwym mężczyzną. Umarłby ze wstydu. | No. No way, Vic. Don't let my daddy be collected by these two bitches! He's a man. The shame would kill him. |
Victor Vance | Więc jedź ty. | Well, you go! |
Umberto Robina | Nie mogę prowadzić... Jestem zbyt zapłakany! | I can't drive, man! I'm hysterical! |
Victor Vance | Kurwa, ja po niego pojadę... ale będziesz mi coś winny durniu. | Goddamn it. I'll go get him... But you owe me, you freak. |
Victor podjeżdża pod stadion, Alberto wsiada do wozu | ||
Victor Vance | Hej Alberto? Twój syn wysłał mnie po ciebie. | Hey, Alberto? Your son sent me to pick you up. |
Alberto Robina | Gracias, senor... Spóźniłeś się... tarde. Nie mogę się spóźnić z otwarciem kawiarni. Przez 20 lat nigdy nie otwarłem jej za późno. | Gracias, senor. You're late... tarde. I can't be late opening my cafe. In twenty years, I have never opened late. |
Victor Vance | Spokojnie Alberto. Nie ma problemu. | Take it easy, Alberto. No problems. |
Victor i Alberto podjeżdżają pod kawiarnię | ||
Alberto Robina | Fiuu... Ach ten pośpiech... I moje biedne serducho. Już nie jest tak dobre jak dawnymi czasy. | Phew... All this rushing... My heart, she's not so good these days. |
Galeria
Misje w Grand Theft Auto: Vice City Stories | ||
---|---|---|
Poprzednia: | Papi Don't Screech | Następna: |
Balls | Havana Good Time |