Domowy melanż

Domowy melanż – misja w Grand Theft Auto: San Andreas, czwarta od OG Loca.

Solucja

Misja składa się z dwóch części. Na początku oglądamy cut-scenkę, w której dowiadujemy się, że OG Loc chce urządzić pożegnalną imprezę. Po cut-scence mamy kilka godzin na odwiedzenie fryzjera, sklepu z ubraniami. Warto również zaopatrzyć się w jakąś broń i pancerz. Druga część misji rozgrywa się na Grove Street, w domu OG Loca. Z cut-scenki dowiadujemy się, że za chwilę przyjadą Ballasi rozpędzić imprezę. W czasie walki najważniejsze jest, żeby się za czymś schronić (np. za samochodem). Po rozwaleniu pierwszej fali gangsterów, czekają nas jeszcze dwie. Jedna na moście, a druga wyjdzie z alejki koło domu Johnsonów. Po zabiciu wszystkich Ballasów wracamy na imprezę.

Ciekawostki

Jeśli gracz zbytni oddali się od pola bitwy, misja zakończy się niepowodzeniem, a na ekranie pojawi się informacja, że zbyt wielu członków Grove Street zginęło.
Sweet jest całkowicie odporny na kule Ballasów, lecz może zostać zabity przez gracza. Jednak, jeśli gracz wejdzie do domu Johnsonów, a potem z niego wyjdzie, Sweet stanie się podatny na kule Ballasów.
Podczas tej misji nie będą się pojawiać żadni przechodnie ani pojazdy. Poza tym gracz nie będzie mógł otrzymać żadnego poziomu poszukiwań podczas tej misji.
Zabicie któregokolwiek członka gangu Grove Street nie spowoduje niezaliczenia misji. Nawet jeśli wszyscy zginą, misja nie zakończy się niepowodzeniem (chyba że Sweet zginie lub gracz zbytnio oddali się od strzelaniny).
Jedna z Tahom przeciwników ma rejestrację CONEY 88.
Jeśli strzelimy Sweetowi w głowę, kilkukrotnie wpadniemy pod mapę i będziemy spadać.

Scenariusz

Nieopodal Burger Shot.
OG Loc	Hej, pierdol się, stary! Mam gdzieś co słyszałeś, nie jestem niczyim Technicznym Osłem, fiucie!
CJ	Hej, hej, co słychać, Loc?
OG Loc	'Technik' to nie gangster, to słychać!
CJ	To słyszałem!
OG Loc	Słuchaj, Carl. Jeśli mam wracać z powrotem do celi, chcę najpierw dużą imprezę. To może być moja ostatnia szansa, żeby mnie ktoś usłyszał.
CJ	Okej, jaki mamy plan?
OG Loc	Zamierzam kopsnąć się na Grove Street i zabrać mój bombastic-fantastic sprzęt.
CJ	Dobra, co chcesz żebym zrobił?
OG Loc	Przygotuj się na imprezkę! A potem znajdź jakieś lasencje!
CJ	OK
OG Loc	Wyrwij jakieś zajebiste dupy, wiesz co mam na myśli? Takie w bikini i w ogóle, jak na klipach? Mówiłem ci, brachu, jestem kronikarzem naszych zmagań, głosem Rodzin, jak Mojżesz, sprawiam, że to wszystko staje się prawdą. Wiesz co mam na myśli?
Już na imprezie, OG Loc rapuje.
OG Loc	Tak, tak, tak... To ja, OG Loc, na kwadracie, stary... I zamierzam... odpalić trochę dla moich prawdziwych gangsta-czarnuchów... Wszystkie moje gangsta dziwki... A mówiąc o gangsta, patrzcie to mój chłop, CJ - co tam czarnuchu? Sie MAAAAAAAAAAA...
CJ	... myślałem, że pierdolony mikrofon się zepsuł...
Ryder	Hej, co tam ziomie!
CJ	Siemka, Ryder.
Ryder	Wszystkie ziomy za mną, stary, z dala od tej badziewnej muzyki.
CJ	Stary, ale jestem wkurwiony. Chodź no.
OG Loc zaczyna rapować bardziej.
OG Loc	Właściwy chłop na miejscu, bomba w twarz na wejściu, moja klama... To Loc, stary! Yo, to Loc Loc - to Loc Loc...
Na zewnątrz, naprzeciwko domu.
Ryder	Kurwa, stary, jego teksty są beznadziejne!
CJ	Koleś musi popracować, chłopie.
Ryder	Oj, tak.
Sweet	Co tam, panowie.
CJ	Co z tobą, dziecinko?
Sweet	Z powrotem na kwadracie, hę?
CJ	O, tak!
Sweet	Prawdziwy zabijaka, hę?
Ryder	Zrobił coś czego ja nie zrobię - hę?
Sweet	O czym ty gadasz, czarnuchu?
CJ	Taa, wyluzuj, stary!
Członek gangu Grove Street przyjeżdża na rowerze.
Członek GSF	Hej, cipeczki z Ballas są w drodze! Właśnie zmierzają w tym kierunku!
Sweet	Wygląda na to, że przygnietliśmy ich do ściany, co?
Ryder	Hej, CJ, klama w dłoń! To Grove Street!
GSF przygotowuje się do wojny gangów.
Ryder	Cholera, idę skołować kilku ziomów!
Sweet	Ok, weźcie wózki, zablokować drogę. Reszta niech wyciąga, co ma pod ręką.
Sweet i jeden z GSF blokują ulicę samochodami. Nadjeżdżają samochody Ballas.
Sweet	Przygotujcie się, Carl, znajdź zasłonę! Wpieprzyć tym palantom!
Kilku Ballasów wychodzi na most.
Sweet	Hej hej, w górę, jest ich więcej na moście!
Kilku Ballasów wychodzi z alejki koło domu Johnsonów.
Sweet	Carl! Zajmij się alejką!
Po strzelaninie.
Sweet	GROVE SĄ GÓRĄ!!
CJ	Stary, nigdy nie widziałem, żeby Ballasi zapuścili się tak daleko.
Sweet	Taa, dowiedzieli się, że Carl Johnson znów skumał się z braciszkiem!
CJ	Tia, pewnie.
Sweet	Dalej, wracamy na imprezkę!
CJ	Kurwa stary, jak tylko Loc odkleił się od mikrofonu, zaczęła się imprezka.